We Włoszakowicach, w województwie Wielkopolskim, w dniu 19 listopada br. odbyła się tegoroczna, już trzecia z kolei, ogólnopolska konferencja pod hasłem: „Śruta rzepakowa jako realna alternatywa dla importu śruty sojowej. Możliwości zwiększenia wykorzystania pasz rzepakowych w żywieniu drobiu oraz bydła mięsnego”. Na wydarzenie tłumnie zjechali okoliczni hodowcy drobiu i bydła mięsnego, przedstawiciele producentów śruty rzepakowej, firm paszowych, a także osoby reprezentujące firmy zapewniające nowoczesne technologie do produkcji i przetwórstwa pasz. W tym roku udało się nam zgromadzić rekordową frekwencję, w wydarzeniu wzięło bowiem udział około 230 osób, co potwierdza tylko istotę poruszanej tematyki.


Konferencję tradycyjnie otworzył Dyrektor Generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju Adam Stępień, który do wygłoszenia krótkiej przemowy zaprosił również Prezesa Wielkopolskiej Izby Rolniczej - Piotra Walkowskiego oraz Prezesa Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych - Juliusza Młodeckiego, a więc reprezentantów organizacji, które współorganizowały wydarzenie.

Ponadto na sali znaleźli się przedstawiciele organizacji, które objęły konferencję patronatem merytorycznym. Byli to reprezentanci: Izby Zbożowo-Paszowej, Krajowej Rady Drobiarstwa, Krajowej Izby Biopaliw, Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego, a także Spółdzielni Grup Polski Rzepak i Zboża.

Adam Stępień, Dyrektor Generalny Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju 

Piotr Walkowski, Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej 

Juliusz Młodecki, Prezes Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych

Patronat honorowy nad wydarzeniem objął sam Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Krzysztof Jan Ardanowski, który z uwagi na inne zobowiązania zawodowe nie mógł uczestniczyć w wydarzeniu. Podkreślił jednak znaczenie organizacji takich spotkań i radość z podejmowania działań informacyjnych i edukacyjnych skierowanych do rolników oraz budowanie świadomości hodowców na temat walorów żywieniowych śruty rzepakowej i praktycznych możliwości jej szerszego stosowania w codziennej praktyce produkcji zwierzęcej. Słowa te wybrzmiały za pośrednictwem listu Ministra do organizatorów, który został odczytany przez przedstawiciela Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Warto również podkreślić fakt, że poza Ministerstwem, patronat honorowy nad wydarzeniem objął Instytut Biotechnologii Artykułów Rolno-Spożywczych, a także Instytut Zootechniki z Krakowa.

Część merytoryczną konferencji rozpoczął swoim wystąpieniem główny technolog firmy paszowej Golpasz - Tomasz Tryk, który przedstawił zgromadzonym prezentację na temat możliwości zwiększenia udziału śruty rzepakowej w żywieniu drobiu. Podczas swojego wystąpienia dokonał szczegółowej analizy porównania składów śruty rzepakowej i śruty sojowej, nie tylko pod kątem zawartości tłuszczu i białka w tych produktach, ale również pod kątem zawartości aminokwasów ogólnie, czy aminokwasów strawnych. Zwrócił uwagę na postrzeganie śruty rzepakowej przez poszczególne ogniwa łańcucha, a więc przez producentów rolnych, producentów śruty (tłocznie oleju), wytwórnie pasz, hodowców, a nawet wskazał jakie jest generalne postrzeganie śruty rzepakowej wśród lekarzy weterynarii. Zwrócił przy tym uwagę na nadal obowiązujące mity dotyczące śruty rzepakowej, przez które klienci firm paszowych postrzegają często jej dodatek jako składnik obniżający cenę produktu. Podkreślił, że należy nieustannie edukować zarówno hodowców zwierząt gospodarskich jak i lekarzy weterynarii z zakresu możliwości stosowania śruty w żywieniu różnych gatunków zwierząt, a także jej właściwości.

Tomasz Tryk z firmy Golpasz Sp. z o.o. mówi na temat realnych możliwości zwiększania udziału śruty rzepakowej w żywieniu drobiu 

Kolejną prelekcję wygłosił dr Marcin Gołębiewski z Wydziału Nauk o Zwierzętach, Katedry Szczegółowej Hodowli Zwierząt, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, specjalisty z zakresu żywienia bydła mięsnego. Podzielił się z zebranymi swoją wiedzą na temat możliwości zastąpienia śruty sojowej paszami rzepakowymi w żywieniu bydła opasowego. Zwrócił on uwagę na widoczny trend rynkowy polegający na większym zainteresowaniu konsumentów produktami bez GMO.  To właśnie w tym kontekście podkreślił znaczenie stosowania niegenetycznie modyfikowanych pasz rzepakowych w produkcji mięsa wołowego. Podkreślił fakt, że wprowadzenie zakazu skarmiania paszami GMO (odroczone na razie do roku 2021) stwarza szansę dla rozwoju rynku śruty rzepakowej i makuchu rzepakowego. Zaprezentował również skład chemiczny i wartość pokarmową śruty rzepakowej oraz makuchu rzepakowego oraz zalecenia żywieniowe w żywieniu krów mięsnych w poszczególnych okresach jej cyklu wzrostowego, ze szczególnym uwzględnieniem tych etapów na którym istnieje realna możliwość stosowania pasz zawierających śrutę rzepakową. Zwrócił też uwagę na poprawę właściwości mięsa (zawartość cennych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych) od krów żywionych paszami pochodnymi od rzepaku.

 dr Marcin Gołębiewski, Szkoła Głowna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie

Kolejnym prelegentem był Sebastian Ciach z firmy Dekra, który przedstawił ofertę reprezentowanej firmy z zakresie certyfikacji żywności i pasz.

Na koniec tej części konferencji wystąpił przedstawiciel firmy De Heus - Wiesław Płecki, który omówił bilans białka paszowego w Polsce, a także przedstawił korzyści i obciążenia wynikające z dywersyfikacji zaopatrzenia w białko. W swojej prezentacji ujął zagadnienie handlu zagranicznego surowcami wysokobiałkowymi, wskazując przy tym, że ponad 530 tys. ton polskiej śruty zostało w roku 2018 wyeksportowane, głownie do Niemiec, Danii i Francji. W swoim wystąpieniu podkreślił, że śruta rzepakowa dobrze bilansuję się ze śrutą sojową pod względem aminokwasowym. Co ciekawe, dokonał pewnych kalkulacji, które przedstawiały relację cen śruty rzepakowej i śruty sojowej, aby zapewnić im akceptację w recepturach mieszanek paszowych przeznaczonych dla zwierząt monogastrycznych. Jak stwierdził- surowce rzepakowe powinny być najszerzej stosowane w żywieniu bydła, podkreślił, iż niektórzy hodowcy bydła mlecznego stosują już dawki nawet do 5 kg śruty rzepakowej na dobę i nie wpływa to na pogorszenia ich stanu zdrowia, ani nie pogarsza wydajności mlecznej. Wskazał, że gdyby wszyscy uczestnicy rynku paszowego (wytwórnie pasz, hodowcy) stosowali rzepakowe surowce paszowe w maksymalnych ilościach zalecanych, to wówczas jej zużycie w Polsce byłoby na poziomie ponad 2 mln ton, a więc powinno ono zagospodarowywać całą krajową produkcję. Po raz kolejny powrócił wątek konieczności szerszej promocji surowców rzepakowych,  z zastrzeżeniem, że  ekonomia jej wykorzystania nie ma być oparta na całkowitym wyeliminowaniu śruty sojowej z mieszanek paszowych, a na zmniejszeniu jej ilości poprzez zastąpienie jej śrutą rzepakową w maksymalnych możliwych dawkach.

Wiesław Płecki, De Heus Sp. z o.o.

Na zakończenie konferencji odbyła się debata ekspercka z udziałem przedstawiciela Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju - Michała Hadasika, Prezesa Wielkopolskiej Izby Rolniczej - Piotra Walkowskiego, prezesa Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych Juliusza Młodeckiego, Prezesa Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego - Jacka Zarzeckiego oraz Wiceprezesa Krajowej Rady Drobiarstwa - Władysława Piaseckiego. Podczas debaty dyskutowano nad znalezieniem odpowiedzi na pytanie, dlaczego warto skupić się na upowszechnianiu wykorzystania śruty rzepakowej w żywieniu zwierząt. Juliusz Młodecki podkreślał, że jest przestrzeń rynkowa dla rzepaku i produktów z niego pochodzących, że jego zdaniem można by umieścić na krajowym rynku nawet 3,5 ton rzepaku, co w dużej mierze jest zasługą rynku biopaliw transportowych i przepisów, które go regulują. Michał Hadasik podkreślił z kolei, iż główny potencjał na wykorzystanie śruty rzepakowej jest w rękach hodowców trzody chlewnej i bydła, którzy skarmiając swoje zwierzęta tym surowcem, mogą się przyczynić do ograniczenia eksportu tego surowca, co z kolei ma mocne ekonomiczne uzasadnienie. Piotr Walkowski podczas debaty podkreślał, że aby zmienić świadomość hodowców istnieje konieczność prowadzenia nowej, solidnej edukacji w zakresie żywienia, co więcej wskazał iż działania edukacyjne z zakresu jakości i wartości śruty rzepakowej powinny być również adresowane do lekarzy weterynarii, którzy mają realny wpływ na sposób skarmiana zwierząt przez swoich właścicieli.

Jacek Zarzecki z Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego w swojej wypowiedzi położył nacisk na konieczność zacieśnienia współpracy między organizacjami branżowymi, organizacjami rolniczymi i organizacjami hodowców w celu zwiększenia wykorzystania śruty. Na koniec głos zabrał Władysław Piasecki, reprezentujący Krajową Radę Drobiarstwa, który podkreślił jak ważne dla polskiego przemysłu drobiarstwa jest budowanie niezależności białkowej, poprzez wykorzystanie w bilansie paszowym krajowych źródeł białka, w tym w szczególności wysokobiałkowych komponentów paszowych z rzepaku. Debatę moderowała prowadząca całość wydarzenia- Iwona Dyba – dziennikarka z miesięcznika i portalu internetowego Farmer.

Od lewej: Iwona Dyba (moderator dyskusji), Juliusz Młodecki z KZPRiRB, Michał Hadasik z PSPO, Jacek Zarzecki PZHiPBM, Władysław Piasecki z KRD, Piotr Walkowski z WIR

Już dziś serdecznie zapraszamy na kolejną edycję konferencji za rok, która poświęcona będzie wykorzystaniu śruty rzepakowej w żywieniu trzody chlewnej.

 

Prezentacje do pobrania:

1. Tomasz Tryk, Golpasz Sp. z o.o. "Realne możliwości zwiększenia udziału śruty rzepakowej w żywieniu drobiu"

2. dr Marcin Gołębiewski, SGGW "Możliwości zastąpienia śruty sojowej paszami rzepakowymi w żywieniu bydła"

3. Sebasitan Ciach, DEKRA "Certyfikacja żywności i pasz non-GMO

4. Wiesław Płecki, De Heus "Bilans białka paszowego w Polsce"